Według informacji DZIENNIKA instytucja będzie się mieścić między siedzibami MSWiA i ABW, zostanie otwarta 1 października, a jej pierwszym szefem będzie oficer ABW Andrzej Markowski.
"Specjalnie dla nich został wyremontowany łącznik między Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji a Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego" - ujawnia DZIENNIKOWI rzeczniczka resortu spraw wewnętrznych Wioletta Paprocka.
Znaczenie lokalizacji jest szczególnie ważne. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zajmuje ten sam kompleks budynków co ABW w Warszawie, między ulicami Rakowiecką i Batorego. W połowie lat 90. zdecydowano o oddzieleniu służb od ministerstwa, a wszystkie przejścia między nimi zamurowano. Pozostawiono tylko jedną śluzę otwieraną niezwykle rzadko.
"Umiejscowienie CAT w tym łączniku ma oznaczać, że w wojnie z terroryzmem potrzebna jest bliska współpraca wszystkich państwowych służb" - wyjaśnia wysoki rangą urzędnik resortu.
Do centrum trafią eksperci ze wszystkich służb: Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, policji, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, a nawet przedstawiciele wojskowych służb wywiadu i kontrwywiadu. CAT będzie działać całą dobę. Do niego będą spływały wszystkie informacje mogące świadczyć o zagrożeniu zamachem. W praktyce oznacza to, że np. zdobyty w Afganistanie sygnał o zainteresowaniu terrorystów Polską natychmiast trafi do dyżurnego. Ten zdecyduje, jakich środków użyć.
"Będzie mógł szybko wywnioskować, czy trzeba postawić na nogi całą policję, czy straż pożarną. Dotychczas nim podjęto jakiekolwiek działania, musieli się spotkać w jednym miejscu szefowie służb" - komentuje informator DZIENNIKA.
Andrzej Markowski, który otrzyma władzę nad bezpieczeństwem antyterrorystycznym kraju, to obecnie wiceszef biura analiz w ABW. Jego zastępcą będzie najprawdopodobniej oficer policji wywodzący się z Centralnego Biura Śledczego i mający doświadczenie operacyjne. Na korytarzach centrali policji mówi się, że w specjalnie w tym celu został ściągnięty z emerytury inspektor Dariusz Deptała znany m.in. jako autor kontrowersyjnego raportu krytykującego słynną akcję antyterrorystów zakończoną strzelaniną w Magdalence.
Przyspieszenie prac nad CAT pozytywnie oceniają eksperci. "Wszystkie analizy wskazują, że zagrożenie dla Europy ze strony terroryzmu rośnie i osiągnie swoje apogeum około 2012 r. Należy być na to przygotowanym. Szczególnie w Polsce, w której tak wiele się mówi o więzieniach CIA i torturowaniu przetrzymywanych tutaj fundamentalistów" - uważa dyrektor Centrum Badań nad Terroryzmem Krzysztof Liedel.