Znaleźli przy nich m.in. race, które prawdopodobnie miały zostać użyte podczas odbywającej się tego dnia demonstracji przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego.
Jak podała w poniedziałek rudzka komenda, do przestępstwa doszło w sobotę wieczorem na ulicy, w pobliżu rudzkiego magistratu. Trzech młodych mężczyzn wciągnęło pomiędzy śmietniki 15-latka, który na twarzy miał maseczkę ochronną z logo jednego ze śląskich klubów piłkarskich. Sprawcy doprowadzili go do stanu bezbronności i zerwali z twarzy jego maseczkę – opisuje policja z Rudy Śląskiej.
Do przestępstwa doszło podczas jednej z manifestacji ws. orzeczenia TK, organizowanych w ostatnich dniach także w Rudzie Śląskiej. Każdą taką demonstrację zabezpiecza wielu policjantów. Sprawców rozboju zauważyli kryminalni z rudzkiej komendy, którzy natychmiast rozpoczęli pościg za nimi.
Najbardziej agresywnego, a jednocześnie prowodyra zdarzenia, zatrzymali już po kilkudziesięciu metrach na placu przed Urzędem Miasta. Kolejnych dwóch uciekinierów dwie ulice dalej zatrzymali kryminalni z rudzkiej "dwójki". W kieszeni jednego z nich policjanci znaleźli skradzioną maseczkę. Przy sprawcach w wieku 14, 15 i 18 lat, którzy okazali się pseudokibicami, znaleziono race i kominiarki z emblematami przeciwnej drużyny piłkarskiej – powiedział rzecznik rudzkiej komendy asp. szt. Arkadiusz Ciozak.
Policjanci przypuszczają, że zatrzymani chcieli odpalić race w trakcie manifestacji, która odbywała się wówczas przed rudzkim magistratem. Śledczy przekażą zebrany materiał dowodowy do Sądu Rodzinnego oraz prokuratury. Nieletnimi sprawcami zajmie się sąd, a 18-latek usłyszy wkrótce prokuratorskie zarzuty. Za rozbój grozi mu nawet 12 lat więzienia.