Toksyczną substancję wykryto w kwaśnym węglanie amonu, który służy do produkcji proszku do pieczenia. Okazuje się, że problem melaminy może dotyczyć nie tylko proszku. Kwaśny węglan amonu jest wykorzystywany do produkcji wielu innych środków spożywczych, m. in. biszkoptów, ciasteczek, a zwłaszcza czekolady. Główny inspektor sanitarny zarządził kontrolę we wszystkich zakładach spożywczych, które mogą wykorzystywać w produkcji kwaśny węglan amonu pochodzący z Chin.

Reklama

Z melaminy produkuje się plastik, żywice syntetyczne i laminaty, jednak zdarzało się, że była ona dosypywana do karmy dla zwierząt. Skandal z melaminą wybuchł rok temu, kiedy znaleziono ją w karmach dla zwierząt sprowadzanych do USA z Chin. Później w Chinach zmarło kilkoro dzieci, które wypiły mleko skażone substancją.

Po tej aferze Unia Europejska zaczęła baczniej przyglądać się żywności sprowadzanej z Chin. Wszystkie produkty z zawartością soi, zwłaszcza te przeznaczone dla dzieci, są gruntownie badane.