Dwaj pozostali służą w 18. Batalionie Powietrznodesantowym w Bielsku-Białej (woj. śląskie) oraz 11. Małopolskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej w Rząsce (woj. małopolskie).
Zespół prasowy CBA przekazał w piątek PAP, że zatrzymań dokonali agenci krakowskiej delegatury Biura przy udziale funkcjonariuszy krakowskiego oddziału Żandarmerii Wojskowej i placówki Żandarmerii Wojskowej w Bielsku-Białej.
To dalszy ciąg śledztwa w sprawie korupcji w 6. Batalionie Dowodzenia w Krakowie nadzorowanego przez wydział ds. wojskowych krakowskiej prokuratury okręgowej - zaznaczył zespół.
Zarzuty dla 47 osób
Dotychczas w tej sprawie zarzuty usłyszało już 47 osób podejrzanych - żołnierzy krakowskiego batalionu oraz innych jednostek wojskowych z woj. małopolskiego, śląskiego i łódzkiego. Głównym podejrzanym jest poprzedni dowódca jednostki ppłk Marcin M. - przypomniał w rozmowie z PAP zespół.
Zatrzymani przez CBA i ŻW żołnierze w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie usłyszeli zarzuty korupcyjne oraz oszustwa. Prokurator zastosował wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze - podało CBA.
Według śledczych sprawa dotyczy nieprawidłowości w rozdysponowywaniu środków publicznych przekazywanych przez resort obrony narodowej oraz przyjmowania łapówek za "pomoc" w przeniesieniu do innej jednostki.
Nowe wątki
Zespół prasowy CBA zaznaczył, że śledztwo rozwija się i pojawiają się w nim nowe wątki, dlatego niewykluczone są dalsze zatrzymania.
CBA apeluje o zgłaszanie się osób, które mogły uczestniczyć w korupcyjnym procederze. Biuro przypomniało, że zgodnie z przepisami takie osoby unikną kary, jeśli zawiadomią i ujawnią wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim dowiedzą się o nich śledczy.
autor: Aleksander Główczewski