Decyzja o manifestacji zapadła na posiedzeniu Rady Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Związkowcy domagają się waloryzacji minimum na poziomie inflacji. Nie zgadzają się też na przesunięcie waloryzacji ze stycznia na marzec. Podkreślają, że przesunięcie dotyczy tylko służb mundurowych. Funkcjonariusze różnych formacji przyjechali do centrum Warszawy z wielu stron Polski. Przed KPRM używają trąbek, syren, biją w bębny. Mają ze sobą transparenty z hasłami: "Służba ubożeje, anarchia szaleje", "Chcemy sprawiedliwości i życia w godności" czy "Premierze, czujemy się jako służby dyskryminowane".

Reklama

Uczestnicy demonstracji odśpiewali hymn Polski

Na początku demonstracji jej uczestnicy odśpiewali hymn państwowy i uczcili minutą ciszy funkcjonariuszy poległych na służbie. W manifestacji biorą udział przedstawiciele związków, które należą do Rady Federacji, czyli NSZZ Policjantów, NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej, NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa, ZZS Florian, NSZZ Pracowników Pożarnictwa, ZZZ Służby Celnej, a także ZZ Celnicy PL.

Reklama

Demonstranci zablokowali ruch na Alejach Ujazdowskich

Jak poinformował PAP, w wyniku protestu ruch w Alejach Ujazdowskich został zablokowany. Mundurowi, którzy protestują przed KPRM weszli na jezdnię. Ulica jest całkowicie zablokowana. Nagranie z protestu w mediach społecznościowych opublikowała posłanka partii Nowoczesna Katarzyna Lubnauer.

Związkowcy przekażą premierowi swoje żądania

Przewodniczący Rady Federacji Czesław Tuła mówił PAP przed demonstracją, że związkowcy odczytają i przekażą do premiera Mateusza Morawieckiego żądania dotyczące waloryzacji, które - jak dodał - premier może jeszcze spełnić.

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, odnosząc się wcześniej do zapowiedzi manifestacji, zapewniał, że wierzy w odpowiedzialność związkowców. Zawsze współpracowaliśmy w sposób otwarty, prowadząc dialog, nawet jeżeli był to spór. Jestem przekonany, że i tym razem tak będzie – podkreślał. Wiele rzeczy w ramach tej współpracy związkowej udało się nam wypracować, wiele rozwiązań korzystnych dla funkcjonariuszy - mówił Wąsik. Pytany o możliwość podwyższenia waloryzacji uposażeń, Wąsik odparł, że "wydaje się, że nie ma możliwości zwiększenia budżetu w tym zakresie".

MSWiA podkreślało niedawno, że choć waloryzacja uposażeń w służbach mundurowych wejdzie w życie 1 marca 2023 r., to niezależnie od tego w ciągu 10 miesięcy funkcjonariusze otrzymają waloryzację w kwocie przeznaczonej na pełny rok. Po demonstracji Federacja Związków Zawodowych ma podjąć kolejne decyzje na temat dalszych działań.

Wiceszef MSWiA wyszedł do związkowców

Jak podała PAP, wiceszef MSWiA Maciej Wąsik przyszedł na protest służb mundurowych, który trwa w środę przed KPRM. Odebrał od związkowców petycję z postulatami. Słyszymy wasze głosy, rozważymy to i spotkamy się ze związkowcami - powiedział wiceminister. Związkowcy odebrali wiceministra spod drzwi KPRM i przeprowadzili go przez tłum na scenę. Zanim Wąsik zabrał głos, podkreślili, że to pierwszy raz, gdy w czasie protestu wyszedł do nich minister. Chociaż nie zawsze potrafimy się zgodzić, chociaż postulaty związkowców często są twarde, często nie jesteśmy w stanie ich spełnić, obiecuję państwu jedną rzecz: że zawsze wysłuchamy tych postulatów - powiedział do mundurowych wiceszef MSWiA.

Zapowiedział, że rząd rozpatrzy petycję z postulatami. Rozważymy, przeczytamy i spotkamy się ze związkowcami. Mogę zapewnić, że będziemy na ten temat rozmawiać - zadeklarował.

Autorzy: Ewa Bąkowska, Maciej Marcinek, Agnieszka Ziemska