Tegoroczny pochód wyruszył po godz. 15 sprzed Centrum Kultury Zamek.

Kom. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji przekazał PAP, że tegoroczny marsz przebiegał spokojnie. Nie odnotowaliśmy żadnych incydentów. Policjanci szacują, że uczestniczyło w nim około 5 tys. osób - powiedział.

Reklama

Sue Bartel ze stowarzyszenia Grupa Stonewall, które zorganizowało sobotni marsz, odczytała przed początkiem parady manifest tegorocznej demonstracji. Zbieramy się tutaj już od 2004 r. Przez ten czas polska społeczność LGBT+ wykonała olbrzymią pracę. Wbrew wymierzonej w nas przemocy, dyskryminacji i nienawiści w prawie 30 miastach w Polsce zbierają się marsze równości - mówiła.

Postulaty środowisk LGBT+

Wśród postulatów środowiska LGBT+ wymieniła m.in. wprowadzenie w Polsce "równości małżeńskiej z prawem do adopcji dzieci", ustawy przewidującej "szybką, przejrzystą i przystępną procedurę administracyjną umożliwiającą uzgodnienie płci opartą o zasadę samostanowienia", a także zakazu terapii konwersyjnej oraz jej promowania, czy wprowadzenia "rzetelnej edukacji seksualnej obejmującej wiedzę o różnych orientacjach seksualnych i tożsamościach płciowych".

Zgromadzonym odczytano też list, jaki skierował do nich prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Samorządowiec podziękował w nim uczestnikom marszu za ich obecność i wyraził zadowolenie, że co roku pokazują "radosne i kolorowe oblicze Poznania". Bo nasze miasto, właśnie dzięki Wam - mieszkańcom i mieszkankom - jest różnorodne, wielobarwne i otwarte. Przez ostatnie lata, od chwili, gdy w 2015 roku, jako pierwszy prezydent miasta w Polsce, wziąłem udział w marszu równości, Poznań bardzo się zmienił. Ale nie tylko - w nasze ślady poszło wiele polskich miast. Zmieniając Poznań, stopniowo zmienialiście Polskę - napisał samorządowiec.

Autor: Szymon Kiepel