Studnie abisynki znajdują się na wielu ogródkach działkowych należących do tzw. ROD – Rodzinnych Ogródków Działkowych. Abisynki pozwalają na czerpanie niewielkiej ilości wody. Składają się z rur, które są zakończone stożkowym ostrzem lub świdrem. Nad powierzchnią ziemi znajduje się pompa ręczna służąca np. do podlewania kwiatów i upraw. Okazuje się, że korzystanie z abisynki może być nielegalne.

Reklama

Studnia bez pozwolenia – kiedy w świetle prawa jest to możliwe?

Zgodnie z ustawą Prawo wodne, która obowiązuje od 2017 roku, na budowę studni głębinowej na działce ROD trzeba mieć pozwolenie wodno-prawne. Niestety o takie wcale nie jest łatwo.

Od tego przepisu są jednak pewne odstępstwa – np. kiedy głębokość studni nie przekracza 30 m, a właściciel średnio w ciągu roku czerpie z ujęcia nie więcej niż 5 metrów sześciennych wody na dobę. To tzw. zwykłe korzystanie z wód, mające na celu zaspokojenie podstawowych potrzeb gospodarstwa domowego lub rolnego.

Jeżeli studnia przekracza powyższe parametry, ale powstała przed 1975 rokiem, w takiej sytuacji jej legalizacja nastąpiła na mocy prawa. To oznacza, że użytkownicy abisynek, którzy wybudowali swoje studnie po 1975 r. bez żadnego pozwolenia, korzystają z nich nielegalnie i mogą zostać ukarani.

Reklama

Paradoks z abisynkami – o co dokładnie chodzi?

Polski Związek Działkowców zauważył, że przepis dotyczący abisynek nie do końca jest trafny. PZD zaznacza, że użytkownicy działek w ROD-ach w świetle prawa nie są ich właścicielami, a jedynie użytkownikami dzierżącymi dany grunt.

W związku z tym nie powinni korzystać z poboru wody, a mało tego – powinni mieć na to pozwolenie wodno-prawne. PZD przypomina, że wprawdzie jeszcze nikt nie dostał mandatu, miały już jednak miejsce sytuacje, w których urzędnicy sprawdzali, czy działkowcy mają pozwolenia na legalny pobór wody.

PZD postuluje o zmianę przepisów ws. abisynek

Za nielegalny pobór wody z działki grozi kara grzywny, a w niektórych przypadkach nawet areszt. Dlatego też PZD chce zmiany kuriozalnych przepisów. Posłowie z Parlamentarnego Zespołu ds. Wspierania Rozwoju Rodzinnych Ogródków Działkowych zadeklarowali, że wkrótce wystąpią z wnioskiem o zmianę prawa do resortu infrastruktury.