CBA wchodzi do MSZ

W ubiegły czwartek do Ministerstwa Spraw Zagranicznych weszli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Według "Gazety Wyborczej", "Rzeczpospolitej" i dziennikarzy Radia ZET i RadioZET.pl chodzi o aferę korupcyjną związaną z przyznawaniem polskich wiz cudzoziemcom z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu.

Reklama

Aż 350 tysięcy wiz z ostatnich trzech lat mogło zostać wydanych niezgodnie z przepisami – wynika z ustaleń posłów Koalicji Obywatelskiej, Marcina Kierwińskiego i Jana Grabca. Parlamentarzyści w środę przeprowadzili kontrolę poselską w resorcie spraw zagranicznych. Wcześniej politykę polskiego rządu w kwestii sprowadzania migrantów zarobkowych do Polski krytykował w mediach społecznościowych szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Rekordowa liczba pozwoleń pierwszego pobytu w Polsce

Jak podaje Radio Zet, unijne dane potwierdzają, że Polska jest liderem wśród państw Unii Europejskiej, jeśli chodzi o przyznawanie cudzoziemcom zezwoleń na tak zwany pierwszy pobyt, czyli "first residence permit". Eurostat, urząd statystyczny UE, podał pod koniec sierpnia 2023 r., że Polska w 2022 r. wydała cudzoziemcom ze 148 krajów ponad 700 tysięcy takich pozwoleń, co dało nam pierwsze miejsce w zestawieniu.

Dziennikarze Radia Zet i RadioZet.pl Mariusz Gierszewski i Radosław Gruca w swoich ustaleniach powołują się m.in. na dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wynika z nich, że dla obywateli Gruzji w 2022 r. odnotowano przeszło ponad 54-krotny wzrost zgłoszeń do ubezpieczeń społecznych, z pół tysiąca osób w grudniu 2015 r. do 27,4 tysiąca w grudniu 2022 r., dla obywateli Turkmenistanu ponad 39-krotny wzrost, z 45 osób w grudniu 2015 r. do 1,8 tysiąca w grudniu 2022 r., a w przypadku obywateli Indonezji wzrost ten był 36-krotny, ze 124 osób w grudniu 2015 r. do 4,5 tysiąca w grudniu 2022 r.

Jak załatwiano wizy dla pracowników z zagranicy

Reklama

W ostatnich dniach dzienniki "Rzeczpospolita" i "Gazeta Wyborcza" opisywały nieprawidłowości dotyczące procederu wizowego w Polsce, wiążąc je z osobami zdymisjonowanego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka i Jakuba Osajdy, współpracownika ministra. Kontrolę w resorcie przeprowadziło CBA. Zdaniem „Gazety Wyborczej” Wawrzyk odpowiadał za projekt rozporządzenia ułatwiającego napływ do Polski kilkuset tysięcy pracowników tymczasowych z 20 krajów, w tym m.in. z państw muzułmańskich. Sporo wątpliwości narosło również wokół Centrum Decyzji Wizowych, za które odpowiadać miał Osajda.

Z kolei dziennikarze Mariusz Gierszewski z Radia ZET i Radosław Gruca z RadioZET.pl ustalili szczegóły nielegalnego procederu pozyskiwania wiz. Urzędnik MSZ, którego tożsamość jest znana dziennikarzom, w rozmowie z nimi ujawnił, że do nieprawidłowości dochodziło w konsulatach. Rozmówca Gierszewskiego i Grucy opisał przypadek jednego z krajów afrykańskich, którego obywatele starali się o uzyskanie polskich wiz. Na stoiskach przed ambasadą w jednym z afrykańskich krajów rzekomo można było kupić podstemplowane dokumenty. Według urzędnika MSZ wystarczyło jedynie wpisać nazwisko.

Rozmówca Radia ZET jest zdania, że sygnały o nieprawidłowościach przy wystawianiu wiz w konsulatach dochodziły do polskiego resortu spraw zagranicznych już dwa lata temu.

Odpowiedź MSWiA na kontrolę poselską

W odpowiedzi na kontrolę poselską przeprowadzoną przez posłów Marcina Kierwińskiego i Jana Grabca w sprawie pozwoleń na pracę dla cudzoziemców podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Błażej Poboży przedstawił stanowisko resortu, w którym poinformował, że "informacje jakoby w 2022 r. do Polski przyjechało 135 tys. [o takiej liczbie mówił Donald Tusk - red.] cudzoziemców z państw muzułmańskich, są nieprawdziwe". Jak oświadczył minister Poboży, "realne, prawdziwe dane dotyczące wydanych wiz pracowniczych pokazują, że w ubiegłym roku do Polski przybyło niecałe 30 tys. pracowników z państw muzułmańskich". Minister zwrócił uwagę, że "znakomita większość wiz wydana w oparciu o zezwolenia na pracę dotyczy obywateli Ukrainy i Białorusi". Jak zaznaczył, "w ubiegłym 2022 r. było to blisko 80 proc. wydanych wiz uprawniających do podjęcia pracy".