Tragedia na poligonie w Podbrodziu

Ćwiczenia wojskowe w Podbrodziu na Litwie zakończyły się tragedią. Podczas manewrów zaginęło czterech amerykańskich żołnierzy. W poniedziałek rano ratownicy odnaleźli ciała trzech z nich. Ich zwłoki znajdowały się w wojskowym transporterze opancerzonym, który został wyciągnięty z bagna. Pojazd znajdował się cztery metry pod wodą i pod dwumetrową warstwą błota. Tożsamość ofiar nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. Poszukiwania czwartego wojskowego wciąż trwają.

Reklama

Reakcja władz

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda przekazał wyrazy współczucia rodzinom żołnierzy oraz prezydentowi USA. Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję na cud. Z głębokim smutkiem i żalem przyjąłem wiadomość o śmierci amerykańskich żołnierzy, którzy zginęli podczas ćwiczeń – powiedział Nauseda. Podkreślił również, że Litwa pozostaje wdzięczna USA za ich obecność wojskową w regionie i wsparcie dla bezpieczeństwa wschodniego skrzydła NATO.

Żołnierze polscy pomagali w akcji ratunkowej

Operacja poszukiwawczo-ratownicza trwała nieprzerwanie przez kilka dni. W akcji uczestniczyli żołnierze z Litwy, USA i Polski. Wykorzystano śmigłowce Sił Powietrznych i Straży Granicznej.

Wozy opancerzone i specjalistyczny sprzęt pozwoliły przeszukać trudnodostępny teren. Siły Stanów Zjednoczonych i Litwy, wspierane przez naszych polskich sojuszników, pracowały w dzień i w nocy, aby jak najszybciej odnaleźć poszukiwanych żołnierzy – powiedział Nauseda. Ratownicy wciąż przeszukują teren w nadziei na odnalezienie czwartego żołnierza.

Prezydent Litwy zaznaczył, że obecność amerykańskich sił zbrojnych w regionie jest kluczowa dla bezpieczeństwa. Obecność sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych w naszym regionie jest gwarancją bezpieczeństwa nie tylko Litwy, ale także całej społeczności transatlantyckiej – podkreślił Nauseda.