Cała twarz i szyja mężczyzny zajęte były ogniem. Jego partnerka usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa, grozi jej dożywocie - powiedział kom. Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
"Bez żadnego powodu"?
Kobieta z siostrą i jej partnerem wymieniała drzwi w swoim mieszkaniu w Wałbrzychu. Gdy na miejscu przyszedł partner 26-latki, bez żadnego powodu oblała go benzyną ekstrakcyjną i podpaliła. Mężczyzna miał na sobie koszulkę i od razu ją ściągnął, ale cała twarz i szyja zajęły się ogniem. Wybiegł od razu na ulicę i szukał pomocy w pobliskim sklepie, skąd wezwano pogotowie - powiedział Marcin Świeży, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Po zatrzymaniu 26-latka zeznała, że w przeszłości dochodziło już do znęcania się nad tym mężczyzną. Jak powiedział kom. Świeży, wobec pary "wcześniej były już podejmowane interwencje".
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na aresztowanie kobiety na trzy miesiące. 26-latka usłyszała zarzuty m.in. usiłowania zabójstwa - powiedział policjant.
Za popełnione czyny kobiecie grozi teraz kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Michał Torz