Spór o osiedle Maltańskie w Poznaniu

700 mieszkańców osiedla Maltańskiego w Poznaniu może pozostać bez dachu nad głową. Jak twierdzi Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów, wszystko za sprawą archidiecezji poznańskiej. Do organizacji zgłosili się zaniepokojeni mieszkańcy, którzy obawiają się o swój los.

Właścicielem gruntu, na którym znajduje się osiedle Maltańskie, od lat 30. XX wieku jest parafia pw. św. Jana Jerozolimskiego za Murami. W przeszłości grunt został przekazany przez Kościół pod zabudowę dla mniej zamożnej części mieszkańców.

Reklama

"Od prawie wieku status prawny terenu osiedla nie został uregulowany, co obecnie próbuje zrobić proboszcz parafii. Podpisując z mieszkańcami umowy o dzierżawę, w wielu przypadkach z możliwością dwutygodniowego wypowiedzenia, stara się doprowadzić do legalizacji ich pobytu w celu późniejszej sprzedaży działek deweloperom" – przekonuje Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów.

Według informacji stowarzyszenia,brak zgody na umowę dzierżawy łączy się z groźbą wysokiej kary finansowej.

Reklama

Eksmisje na osiedlu Maltańskim. Będzie protest?

Organizacja podkreśla, że władze miasta nie mogą ignorować problemu nieuregulowanego stanu prawnego działek. "Powinny niezwłocznie włączyć się w działania prowadzące do komunalizacji terenu w porozumieniu z obecnymi właścicielami terenu lub zapewnić mieszkania komunalne, które zabezpieczą byt żyjących w ciągłym zagrożeniu mieszkańców Osiedla Maltańskiego" – wyjaśniono.

Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów napisało list do władz miasta, lecz nie uzyskało odpowiedzi. "Dlatego razem z mieszkankami i mieszkańcami rozważamy protest" - dodano.

Parafia chce eksmisji? Kuria dementuje

Archidiecezja poznańska opublikowała komunikat w sprawie działek przy ul. Krańcowej.

"W związku z nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się w przestrzeni medialnej na temat rzekomych planów eksmisji mieszkańców działek przy ul. Krańcowej w Poznaniu, informujemy, że spośród 260 użytkowników działek, 22 korzysta z nich bezumownie, zdecydowana większość nawet ich nie zamieszkuje" – poinformował rzecznik poznańskiej kurii, ks. Maciej Szczepaniak.