W sobotę 24 sierpnia, jak informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Jantarze, "syrena zawyła trzykrotnie w ciągu godziny". Pierwszy alarm, po godz. 15.00, dotyczył pożaru ściółki leśnej przy wejściu nr 77 na plażę. Drugi alarm, tuż przed godz. 16.00 - "nagłe zatrzymanie krążenia" - zastał strażaków podczas gaszenia pożaru (poszkodowanego została przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego). Trzeci alarm, o godz. 16.35 dotyczył "zaginięcia dziecka, które mogło wejść do wody" (poszukiwania zakończyły się szczęśliwie, dziecko bezpieczne zostało przekazane rodzicom). Strażacy wskazali jednak na istoty problem, z którym nierzadko się mierzą – to problem utworzenia tzw. korytarza życia na plaży.

Reklama

Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Okazało się, że wóz strażacki na sygnale musiał lawirować między rozłożonymi kocami, parawanami i turystami, którzy – jak widać na upublicznionym materiale – nie spieszyli się z ustąpieniem strażakom – nawet pomimo głośnych apeli o utworzenie korytarza życia. Niektórzy wręcz nie reagowali na wezwania do usunięcia swoich rzeczy.

https://www.facebook.com/osp.jantar/videos/970041854872195

Reklama

"Korytarz życia" - co to takiego?

Tzw. korytarz życia to wolna przestrzeń pozostawiona dla pojazdów uprzywilejowanych, np. służb ratunkowych, które jadą do chorego, w miejsce wypadku drogowego czy innego zdarzenia o charakterze zagrażającym życiu i bezpieczeństwu.

Dzięki niemu, służby ratownicze mogą w krótszym czasie pojawić się na miejscu zdarzenia, co zwiększa szanse poszkodowanych na otrzymanie pomocy na czas. Korytarze życia nie są wyznaczone słupkami ani chorągiewkami. To umowna przestrzeń tworzona przez osoby znajdujące się na drodze pojazdu. Choć ułatwianie przejazdu i niezwłoczne usunięcie się z jego drogi to obowiązek każdego z nas, nierzadko jego wypełnienie pozostawia wiele do życzenia.

"Ze względu na uwarunkowania terenowe dojazd w niektóre obszary naszego lasu jest możliwe wyłącznie od strony plaży. Przejazd przez tzw. "wał” (to ta góra pod którą codziennie się państwo wdrapujecie) samochodu ciężarowego charakteryzującego się specyficzną budową oraz umiejscowieniem środka ciężkości jest ryzykowny dla strażaków i samego pojazdu. Ponadto, pożar lasu w obecnej sytuacji pogodowej jest niezwykle niebezpieczny, iglasty las sprzyja jego szybkiemu rozprzestrzenieniu się, pożar ściółki leśnej lub koron drzew w konsekwencji może zagrażać Państwa bezpieczeństwu. Rozprzestrzenianie się zarzewia ognia dochodzić może nawet do kilkunastu metrów na minutę. To dlatego tak ważny jest jak najkrótszy czas dojazdu" – tłumaczą strażacy.

"Prosimy, propagujcie jego [korytarza życia - przyp. red.] ideę, przekażcie ją swoim rodzinom, znajomym turystom przyjeżdżającym do waszych pensjonatów. Jeśli możecie wydrukujcie nasz znak i umieśćcie w Waszych pensjonatach, sklepach, punktach gastronomicznych, niech będzie widoczny. Sezon mimo, że zbliża się ku końcowi nadal trwa, a żywioły nadal będą się budzić!" - apelują strażacy.