Ratownicy TOPR ewakuowali grupę 15 nastolatków z Doliny Pięciu Stawów. Mieli oni takie objawy jak osłabienie, biegunka i wymioty. Trafili do szpitala. Objawy nieżytu żołądka stwierdzono u 14 osób z grupy. Do akcji ratunkowej użyto śmigłowca, ponieważ nastolatkowie nie byli w stanie schodzić o własnych siłach. Sanepid ustala przyczynę masowego zatrucia. U jednej z osób wykryto norowirusa.

Reklama

Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Norowirus – co to takiego?

Norowirus jest jednym z patogenów powodujących infekcje żołądkowo-jelitowe u ludzi. Jest odpowiedzialny za większość przypadków wirusowego zapalenia żołądka i jelit. Norowirusy są wysoce zaraźliwe i mogą powodować ogniska choroby, zwłaszcza w zamkniętych środowiskach, takich jak szkoły, przedszkola, statki wycieczkowe, szpitale czy domy opieki.

Reklama

Objawy zakażenia norowirusem

Infekcja norowirusem zazwyczaj prowadzi do nagłego wystąpienia objawów, które mogą obejmować nudności, wymioty, biegunkę, bóle brzucha, a czasami również gorączkę, bóle głowy i ogólne osłabienie.

Objawy te pojawiają się zwykle od 12 do 48 godzin po ekspozycji na wirusa i mogą trwać od jednego do trzech dni. U osób zdrowych infekcja jest zazwyczaj łagodna, ale u dzieci, osób starszych lub z osłabionym układem odpornościowym może prowadzić do poważnych komplikacji, takich jak odwodnienie.

Jak można zarazić się norowirusem?

Norowirusy przenoszą się głównie drogą fekalno-oralną, co oznacza, że można się nimi zarazić poprzez spożycie skażonej żywności lub wody, kontakt z zakażoną osobą lub przedmiotami, które miały styczność z wirusem czy przez wdychanie aerozolu, który powstał na skutek wymiotów zakażonej osoby.

Zapobieganie infekcjom norowirusem polega na zachowaniu odpowiedniej higieny, zwłaszcza częste mycie rąk wodą z mydłem, szczególnie po skorzystaniu z toalety i przed jedzeniem, dokładne mycie owoców i warzyw przed spożyciem, unikanie kontaktu z osobami zakażonymi i dezynfekcja powierzchni, które mogły być skażone wirusem.

Sanepid apeluje

Pracownicy sanepidu zaapelowali do przewodników górskich by wzbraniali turystów przed spożywaniem wody w Tatrach. Jak poinformowała przewodniczka tatrzańska Maja Sindalska, cytowana przez TVN24, Sanepid zaznacza, że w wodzie ze źródełek mogą być bakterie - podobnie jak w potokach, stawach i innych źródłach wody poniżej schronisk.