Sezon grzybowy 2024 w pełni: grzybiarze zastanawiają się nad tą kwestią
Początek jesieni to w Polsce sezon grzybowy. Polacy lubią zbierać te dary runa leśnego. Co roku więc koszyki grzybiarzy zapełniają się borowikami, podgrzybkami, kurkami czy innymi znanymi okazami. Jednak od lat zapaleni grzybiarze zastanawiają się, co zrobić w sytuacji, gdy natrafi się w lesie na dorodne okazy. W jaki sposób je prawidłowo zbierać?
Zasadniczo metody są dwie: jest to wycinanie oraz wykręcaniegrzybów. Każda zaś z tych metod ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Miłośnicy zbierania grzybów zastanawiają się nad tym, w jaki sposób najlepiej jest zbierać grzyby, aby było to korzystne dla lasu.
Część grzybiarzy jest zdania, że lepiej jest wycinaćgrzyby. Zgodnie z tą zasadą zabieramy ze sobą tylko tę część, która jest dobra do spożycia. Zaś pozostały fragment dobrze jest zostawić w leśnym runie. Inni zaś uważają że lepiej jest grzybywyrywać lub wykręcać. Jakie jest zatem właściwe rozwiązanie? Na pytanie to postanowili odpowiedzieć leśnicy z Nadleśnictwa Baligród w polskich Bieszczadach.
Jak zbierać grzyby: wycinać czy wykręcać? Odpowiedź leśników zaskakuje
Na pytanie, czy powinno się wycinać czy też wykręcać grzyby, leśnicy z bieszczadzkiego Nadleśnictwa Baligród odpowiadają jednoznacznie. "Prawda jest taka, że grzybom jest to obojętne" - mówi Marcin Scelina, leśniczy leśnictwa Roztoki.
To, w jaki z tych sposobów zbiera się grzyby, nie ma znaczenia. Bowiem owocnikgrzyba, jak dojrzeje, to i tak obumiera, a później zagniwa - wyjaśnia ekspert. Zatem spotykając odpowiedni okaz do zebrania, można go dowolnie: wyrwać, wykręcić lub wyciąć - według leśniczych wszystkie te sposoby są prawidłowe.
Leśnicy zwracają jednak uwagę na jedną ważną kwestią. A mianowicie: że powinno się zbierać wyłącznie te grzyby, które są zdrowe. Wszelkie robaczywe okazy powinniśmy zostawić w lesie. Ponadto każdy grzyb warto także oczyścić jeszcze przed włożeniem do koszyka. Jak zaznaczają Kazimierz Nóżka i Marcin Scelina z Nadleśnictwa Baligród: "Oszczędzi nam to bardzo dużo czasu w domu".
Warto również zbierać wyłącznie te gatunki grzybów, co do których mamy stuprocentową pewność, że są one jadalne. W Polsce występuje ponad 3 tyś gatunków grzybów. Połowa z nich jest jadalnych - aczkolwiek tylko 47 jest dopuszczonych do obrotu i produkcji przetworów grzybowych. Według badań przeciętny Polak rozpoznaje zaledwie 15 gatunków grzybów. Zaś wprawiony grzybiarz około 40. Wybierając się zatem na grzyby warto zbierać tylko te, które są nam znane.
Jak prawidłowo zbierać grzyby według naukowców
O ile według leśników można zbierać grzyby w dowolny z wyżej wymienionych sposobów, to jednak stanowisko naukowców jest tutaj nieco inne. Doktor Cecylia Uklańska-Pusz z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu uważa, że najlepszym sposobem jest wykręcenie owocników grzyba z podłoża, a następnie zasypanie tego miejsca ściółką.
Ekspertka wyjaśnia, że dzięki temu rozwijająca się w glebie grzybnia - czyli mycelium - nie przeschnie i będzie miało dalej odpowiednie warunki do rozwoju i wytworzenia kolejnych owocników. Poza tym cały owocnik z pełnym trzonem umożliwia również lepszą identyfikację gatunku. Popularna metoda ścinania grzybów na ściółce może być – według niej - szkodliwa. A to dlatego, że na resztkach pozostawionego trzonu mogą rozwijać się grzyby mikroskopowe patogeniczne dla danego gatunku grzyba. To zaś może się przyczynić do spadku populacji zbieranych przez nas grzybów.
Podobnie jak leśnicy, dr Uklańska-Pusz podkreśla, że niepotrzebne części grzybów, takie jak ucięte końcówki trzonów, można po prostu wyrzucić na ściółkę. A natura je sobie zagospodaruje. Takie fragmenty zostaną zjedzone przez owady czy inne zwierzęta, lub też wytworzy się z nich wegetatywna grzybnia.