Spór wokół majątku i spółek Zygmunta Solorza trwa. Od ponad tygodnia jest o nim bardzo głośno. Nic nie wskazuje na to, by miał on się szybko zakończyć. Jak twierdzą eksperci to "przykry spektakl".

Zygmunt Solorz i walka jego dzieci o majątek

W poniedziałek (7 października) Zygmunt Solorz po raz pierwszy pokazał się publicznie. Podczas walnego zgromadzenia ZE PAK podjął decyzję o usunięciu swoich synów z zarządu. Tobias Solorz i Piotr Żak a także Aleksandra Żak niebawem zapewne znikną także z zarządów i rad nadzorczych innych spółek miliardera. Zygmunt Solorz zapowiadał ten ruch już w oświadczeniu opublikowanym 26 września br. Było to reakcją na wcześniejsze pisma jego dzieci wysłane do pracowników spółek, w których wyraziły obawę o stan zdrowia ojca oraz relacje z jego trzecią małżonką - Justyną Kulką.

Reklama

W tle trwa spór o sukcesję po Zygmuncie Solorzu. Kolejna rozprawa w tej kwestii odbędzie się w Liechtensteinie "w ciągu najbliższych dziesięciu dni", licząc od 7 października. PAP opublikował oświadczenie przygotowane przez prawnika reprezentującego Tobiasa Solorza i Piotra Żaka. To on reprezentuje dzieci miliardera przed sądem w Liechtensteinie.

Reklama

Potomkowie Solorza wydali oświadczenie

Czytamy w nim, że najważniejsza pozostaje "obawa rodziny o stan zdrowia pana Zygmunta Solorza". Sprawami najważniejszymi pozostają pogłębiająca się obawa rodziny o stan zdrowia pana Zygmunta Solorza oraz przywrócenie możliwości osobistego kontaktu pomiędzy nim i jego dziećmi, który zawsze był normą w częstych i ciepłych relacjach rodzinnych - czytamy.

W piśmie tym prawnik podkreśla, że dokonane przez Zygmunta Solorza notarialne oświadczenie z 2 sierpnia 2024 r., które miało na celu przekazanie współkontroli nad fundacjami TiVi i Solkomtel Tobiaszowi Solorzowi oraz Aleksandrze i Piotrowi Żak, jest wiążące. Stanowi bowiem finalizację wcześniej zaplanowanego scenariusza sukcesji. Jak podkreśla prawnik, wszelkie próby naruszenia tego stanu faktycznego są bezskuteczne. Czytamy, że decyzja z 7 października i kolejne, które są planowane "mają wydźwięk czysto osobisty".

Dla sytuacji prawnej zdecydowanie najistotniejsza jest sprawa tocząca się przed sądem w Liechtensteinie, przed którym rozprawa jest planowana w ciągu najbliższych dziesięciu dni. Jesteśmy przekonani, że co najmniej do czasu decyzji sądu w Liechtensteinie, żadne zmiany we władzach, własności lub działalności spółek będących własnością obydwu Fundacji nie powinny mieć miejsca, zarówno ze względów prawnych, jak i w najlepszym interesie tych spółek - twierdzi Rymarz.

Na wtorek (8 października) zaplanowane zostało walne zgromadzenie Cyfrowego Polsatu. Zygmunt Solorz posiada tam decydujący pakiet głosów. Tobias Solorz pełnił do tej pory rolę wiceprzewodniczącego rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu. Przewodniczącym Rady jest sam Solorz. Z kolei Piotr Żak od lipca 2024 roku był prezesem Telewizji Polsat.