Ksiądz Główczyński przyznaje, że dzień Wszystkich Świętych zawsze rozpoczyna od porannej mszy, a popołudniu odwiedza groby swojego taty i dziadków. Duchowny podkreśla, że odwiedziny na cmentarzu są wyrazem miłości i wdzięczności dla tych, którzy byli częścią naszego życia. To nasza obecność i modlitwa są najważniejsze – pomagają w uczczeniu pamięci zmarłych i oddają im szacunek – mówi. Ksiądz zwraca uwagę, że warto pielęgnować ten dzień, by nie stał się on jedynie obowiązkiem.

Reklama

Dlaczego warto wziąć dodatkowy znicz?

Dla księdza Rafała tradycją jest zabranie dodatkowego znicza,który zapala na opuszczonych grobach, szczególnie tych, które już od dawna nie mają odwiedzających. Zauważa, że na wielu starszych cmentarzach znajdziemy miejsca, gdzie od lat nie ma zapalonych świeczek. To dobry moment, by pomodlić się za te dusze – modlitwa jest największym darem, który możemy ofiarować zmarłym tego dnia – mówi.

Reklama

Odpust zupełny – nie tylko 1 listopada

Ksiądz Główczyński przypomina w rozmowie z o2.pl, że odwiedziny grobów nie muszą odbywać się dokładnie 1 listopada. Kościół katolicki umożliwia uzyskanie odpustu zupełnego za dusze zmarłych aż do 8 listopada. Wystarczy nawiedzić cmentarz, przyjąć komunię świętą i pomodlić się w intencji papieża. Duchowny dodaje, że nawet jeśli nasza modlitwa nie jest potrzebna zmarłemu bliskiemu, to może ona pomóc innej duszy oczekującej zbawienia.