Posłowie Lewicy przedłożyli w Sejmie projekt ustawy mający na celu zwiększenie liczby dni wolnych od pracy. Obecnie ustawowo wolne są: 6 stycznia, Poniedziałek Wielkanocny, 1 i 3 maja, Boże Ciało, 15 sierpnia, 1 listopada, 11 listopada oraz Boże Narodzenie. Teraz do wolnych dni miałby dołączyć dzień 24 grudnia, czyli Wigilia.
Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie
Jak czytamy w uzasadnieniu, Wigilia ma szczególne znaczenie dla wszystkich pracowników, którzy chcą spędzać ten wyjątkowy czas w gronie rodzinnym, pielęgnując świąteczne tradycje.
Wolna Wigilia w tym roku?
Minister Dziemianowicz-Bąk wyraziła nadzieję, że nowe przepisy wejdą w życie jeszcze w tym roku, umożliwiając Polakom skorzystanie z dodatkowego dnia wolnego już podczas najbliższych świąt Bożego Narodzenia. Jak łatwo zauważyć, wprowadzenie wolnej Wigilii stworzyłoby możliwość przedłużenia świątecznego wypoczynku do dziewięciu dni.
Co ciekawe, poparcie dla wprowadzenia wolnej Wigilii znajduje również wśród ekonomistów. Jak podkreślał "Faktowi" ekonomista Marek Zuber, nie należy obawiać się znaczących strat dla polskiej gospodarki w związku z tym rozwiązaniem. W branżach wymagających ciągłości pracy, pracownicy i tak będą pełnić swoje obowiązki, natomiast w innych sektorach wydajność w tym dniu jest zazwyczaj niska.
Autorzy projektu zwracają uwagę na dodatkową korzyść wprowadzenia wolnej Wigilii: eliminację konieczności kombinowania przez pracowników, aby uniknąć pracy w tym dniu. Podobna sytuacja występuje w przypadku innych świąt, takich jak 2 maja czy piątek po Bożym Ciele, kiedy to pracownicy często korzystają ze zwolnień lekarskich, aby przedłużyć weekend.
Propozycja uczynienia Wigilii Bożego Narodzenia dniem wolnym od pracy, zgłoszona przez posłów Lewicy, spotkała się z dużym zainteresowaniem społecznym. Minister Rodziny i Polityki Społecznej oficjalnie poparła tę inicjatywę, a projekt ustawy w tej sprawie trafił już pod obrady parlamentu. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wyraził również swoje poparcie dla tej ustawy, podkreślając znaczenie rodzinnych świąt.
Inicjatorzy ustawy mają na celu wprowadzenie dnia wolnego w Wigilię Bożego Narodzenia już w tym roku. Jednak zaproponowane rozwiązanie spotkało się z krytyką ze strony Ministra Rozwoju i Technologii, który wyraził obawę o negatywne skutki dla przedsiębiorców i zapowiedział opór wobec tak pośpiesznych zmian legislacyjnych.
Nie tylko Wigilia dniem wolnym od pracy?
Poza Wigilią Bożego Narodzenia rozważana jest możliwość wprowadzenia dodatkowego dnia wolnego od pracy. Jak poinformowała wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej, Aleksandra Gajewska, 4 czerwca jest jednym z proponowanych świąt. Zdaniem wiceminister, kwestia ta wymaga kompleksowej regulacji prawnej.
Wiceminister Gajewska zasugerowała, że wprowadzenie kolejnego dnia wolnego, 4 czerwca, wymaga szerszej debaty. Zwróciła uwagę na konieczność zrównoważenia obchodów różnych świąt państwowych i przeanalizowania skutków takiej decyzji dla gospodarki i obywateli.
Dlaczego 4 czerwca miałby być dniem wolnym?
Ponieważ 4 czerwca 1989 roku odbyły się w Polsce pierwsze częściowo wolne wybory parlamentarne po II wojnie światowej. Były efektem negocjacji przeprowadzonych w ramach Okrągłego Stołu, a zdecydowana wygrana ugrupowań opozycyjnych i "Solidarności" przyspieszyła proces przemian polityczno-społecznych, kulminujący powstaniem III Rzeczpospolitej.
Polecamy miesięczną subskrypcję cyfrową DGP - Pakiet Premium