Do zdarzenia doszło w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach we wtorek (6 maja). Braun miał się tam udać z "interwencją poselską w sprawie likwidacji polskiego górnictwa". Kandydat na prezydenta pojawił się w towarzystwie m.in. posła Romana Fritza.

"Tu jest Polska nie Bruksela!" – napisał Grzegorz Braun pod filmem, który umieścił na platformie X.

Skandal z udziałem Grzegorza Brauna. Podeptał flagę Unii Europejskiej

Na nagraniu widać, jak Braun podchodzi do flagi Unii Europejskiej, a następnie ściąga ją. Gdy pracownicy ministerstwa zwrócili się do niego, żeby "zostawił flagę w spokoju". – Niech się pan zastanowi nad sobą – zwróciła się do kandydata na prezydenta jedna z kobiet.

Reklama

Zlituj się nad sobą i jak ty się nie wstydzisz, ludzie – bój się Boga – odpowiedział jej Braun.

Reklama

Po chwili rzucił flagę na ziemię i wytarł nią buty. – Chwała Bogu nie ma czegoś takiego, nie ma takiego państwa, więc nie będziemy w Polsce, w polskim ministerstwie, eksponować znaków wrogich nam organizacji – grzmiał Braun.

Następnie zabrał flagę ze sobą i wyszedł z budynku.

Grzegorz Braun spalił flagę Unii Europejskiej. Policja reaguje na skandal

Chwilę później na profilu europosła pojawiła się kolejna relacja, na której widać, jak zabraną z ministerstwa flagę UE Braun podpalił przed Pomnikiem Dziewięciu z KWK "Wujek".

Do całej sytuacji odniósł się Janusz Korwin-Mikke, który na platformie X napisał, że "w końcu do czegoś się przydał ten kawałek materiału".

Sprawą zajęła się już śląska policja.

"Katowiccy policjanci prowadzą czynności w związku z interwencją poselską jednego z kandydatów na Prezydenta RP, do której doszło dziś ok. godz. 10:00 w siedzibie Ministerstwa Przemysłu w Katowicach. Podczas wizyty kandydat zdjął flagę Unii Europejskiej i zabrał ją ze sobą, opuszczając budynek" – czytam w komunikacie.