Policja monitoruje sygnały dotyczące aktywności grup pseudokibiców. Dzisiejsze działania w powiecie kaliskim zapobiegły spotkaniu i bójce kiboli z dwóch zwaśnionych drużyn. W samochodach wrocławskich "kiboli" funkcjonariusze odnaleźli sprzęt do walki: kominiarki, rękawice i ochraniacze na szczęki. Wszyscy zatrzymani pseudokibice otrzymali mandaty karne za zakłócenie spokoju i porządku publicznego.

Zaniepokojeni mieszkańcy zaalarmowali policję

Wczesnym rankiem mieszkańców gminy Szczytniki zaniepokoił widok kilkunastu samochodów wjeżdżających na leśną drogę. Informacja o podejrzanej grupie trafiła do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Ponieważ istniało podejrzenie, że może to być zaplanowana "ustawka" pseudokibiców, w akcję włączyli się również funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz jednostek ościennych.

Reklama
Reklama

Patrole policyjne ruszyły we wskazane miejsce. Na widok radiowozów, mężczyźni w lesie zaczęli uciekać, porzucając zaparkowane auta. Dzięki interwencji policjanci wylegitymowali na terenie kompleksu leśnego 23 mężczyzn. Żaden z pseudokibiców nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojej obecności w powiecie kaliskim. W ich pojazdach znaleziono rękawice do walk, ochraniacze na szczęki i kominiarki, które swoimi barwami i emblematami identyfikowały ich przynależność do znanych policji grup pseudokibiców piłkarskich.

Z ustaleń policjantów wynika, że wrocławscy pseudokibice planowali zaatakować grupę kaliskich kibiców, którzy zmierzali na mecz do Łodzi. Taka konfrontacja mogłaby narazić na ogromne ryzyko osoby postronne podróżujące drogą krajową nr 12.

Policja wysyła jasny sygnał: nie ma i nie będzie przyzwolenia na akty chuligańskie z udziałem pseudokibiców. Funkcjonariusze stawiają na zdecydowaną walkę z okołostadionowym chuligaństwem i zapowiadają, że każdorazowo będą reagować na wszelkie próby naruszenia ładu i porządku publicznego, zarówno na stadionach, jak i poza nimi. Policja apeluje do kibiców: "Prawdziwe kibicowanie nie ma nic wspólnego z przemocą. Apelujemy do kibiców, by nie ulegali prowokacjom i nie angażowali się w nielegalne działania. Sport powinien łączyć, a nie dzielić."