Zatrzymany 32-latek to mieszkaniec Lublina. Sąd skazał go na karę więzienia za przestępstwa narkotykowe już 11 lat temu, ale mężczyzna nigdy nie stawił się do zakładu karnego. W efekcie sąd wystawił za nim aż trzy listy gończe.
"Od tamtego czasu mężczyzna był nieuchwytny. Wyjechał za granicę. Ukrywał się m.in. w Anglii i Holandii. Do odsiadki ma zasądzone prawie dwa lata kary pozbawienia wolności" – przekazała w sobotę nadkomisarz Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
"Łowcy głów" zatrzymali 32-latk
Funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Lublinie, znani jako "łowcy głów", namierzali 32-latka. W ostatnim czasie ustalili, że mężczyzna powrócił do Polski i do swojego rodzinnego miasta.
Nadkomisarz Kamola dodała, że 32-latek podejrzewał, iż policjanci są na jego tropie i często zmieniał miejsca ukrywania. Został zatrzymany w samochodzie, na jednej z ulic w lubelskiej dzielnicy Dziesiąta. Policjanci natychmiast przekonwojowali mężczyznę do zakładu karnego, gdzie spędzi zasądzone blisko dwa lata.