Według informacji przekazanych przez mł. asp. Mateusza Lenartowicza z biura prasowego małopolskiej policji, do rabunku doszło ok. godz. 2.30 w nocy ze środy na czwartek. Obecnie trwa poszukiwanie sprawców oraz zabezpieczanie śladów, w tym zapisów z monitoringu.
Utrudnienia dla turystów
Na miejscu pracują m.in. policjanci z psem służbowym, biegli z laboratorium kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji, technik kryminalistyki, sprawą zainteresowało się także Centralne Biuro Śledcze. Do tej pory nie ustalono, ile gotówki udało się skraść złodziejom z bankomatów.
To już kolejne wysadzenie bankomatów w Zakopanem
Podobne zdarzenie miało miejsce w Zakopanem w czerwcu 2018 roku, kiedy mieszkańców Zakopanego obudził w nocy głośny huk. Jak się okazało, powodem był ładunek wybuchowy, który został podłożony przy bankomacie. "Ładunek został jednak założony tak nieumiejętnie, że tylko uszkodził przednią część bankomatu, nie powodując zniszczenia kasetki z pieniędzmi" - informował wówczas rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem aspirant Krzysztof Waksmundzki w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".