Samorządy zdecydują o parkingach

Spór o liczbę miejsc parkingowych w nowych inwestycjach mieszkaniowych od dawna budził kontrowersje. Deweloperzy często wskazywali na problematyczne dostosowanie się do sztywnych norm, zwłaszcza w gęsto zabudowanych centrach miast, gdzie każdy metr kwadratowy jest na wagę złota. Z kolei mieszkańcy i część urbanistów podkreślali konieczność zapewnienia odpowiedniej infrastruktury, aby uniknąć problemów z parkowaniem i zatorów komunikacyjnych.

Reklama

Przyjęta poprawka Senatu, choć budząca pewne dyskusje, jest krokiem w kierunku zwiększenia autonomii samorządów. To właśnie gminy będą teraz odpowiedzialne za ustalanie lokalnych norm dotyczących miejsc postojowych. Z jednej strony, daje to szansę na elastyczniejsze podejście do urbanistyki i możliwość tworzenia miast bardziej przyjaznych dla pieszych i rowerzystów. Z drugiej strony, rodzi to obawy o to, czy wszystkie samorządy będą w stanie efektywnie zarządzać tym nowym zadaniem i czy nie doprowadzi to do lokalnych niedoborów miejsc parkingowych.

Inne zmiany w ustawie

Jak czytamy w analizie, którą przytacza portal samorzad.pap.pl, Sejm odrzucił większość poprawek Senatu, co oznacza utrzymanie w ustawie kilku kluczowych zapisów, które były inicjatywą posłów Polski 2050:

  • Instytucjonalna możliwość dojścia do własności przez najemców w Społecznych Inicjatywach Mieszkaniowych (SIM) w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców. To ważna zmiana, która ma zwiększyć atrakcyjność SIM-ów i dać szansę na własne mieszkanie osobom, które dotychczas nie mogły sobie na to pozwolić.
  • Skrócenie okresu z 25 do 15 lat, po którym lokale mieszkalne w SIM mogą zostać wyodrębnione na własność. To przyspieszenie procesu nabywania własności, co również ma zachęcać do korzystania z SIM-ów.
  • Zwiększenie maksymalnego poziomu partycypacji najemców z 15 proc. do 30 proc. Ten zapis pozwala na większe zaangażowanie finansowe najemców, co może mieć wpływ na przyspieszenie realizacji inwestycji.

Ustawa trafiła teraz do podpisu prezydenta.