Do skandalicznego incydentu doszło w poniedziałek, 28 lipca, na pokładzie samolotu, który przyleciał do Poznania zCork w Irlandii. Jak przekazał Nadodrzański Oddział Straży Granicznej, funkcjonariusze interweniowali wobec agresywnego 43-letniego pasażera. Mężczyzna obrażał personel i innych pasażerów, używał wulgaryzmów i ignorował polecenia załogi.
Strażnicy graniczni natychmiast wyprowadzili awanturującego się mężczyznę ze statku powietrznego. Podczas dalszych czynności ujawnili przy nim marihuanę. W związku z jego zachowaniem oraz posiadaniem niedozwolonej substancji, mężczyzna trafił do zatrzymania.
Pasażerowi grozi do 3 lat więzienia
"43-latek usłyszał zarzuty, przyznał się do winy i odpowie przed sądem za naruszenie przepisów porządkowych na pokładzie statku powietrznego oraz posiadanie środków odurzających" – poinformował Nadodrzański Oddział Straży Granicznej. Podkreślili również, że "Nie ma tolerancji dla agresji i łamania prawa – reagujemy stanowczo".
Mężczyźnie grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku za wszczynanie awantur w samolocie, a także zakaz wstępu na pokład danych linii lotniczych. Posiadanie narkotyków niesie ze sobą jeszcze poważniejsze konsekwencje – za niewielkie ilości marihuany grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.