ABW aresztowała 17-letniego obywatela Ukrainy. Zatrzymanie miało miejsce w środę. Młodemu mężczyźnie zarzuca się, że umieszczał na budynkach i pomnikach obraźliwe flagi i hasła. Były to m.in. flagi banderowskie i nazistowskie symbole, a także hasło "Chwała UPA" w języku ukraińskim. Akty dywersji miały miejsce w Wrocławiu, Warszawie oraz w Domostawie, gdzie zatrzymany znieważył pomnik Rzezi Wołyńskiej.

Premier Donald Tusk podkreślił, że za takimi działaniami stoją obce służby, a Rosjanie liczą na to, że uda im się skłócić Polaków i Ukraińców. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński poinformował, że postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Krajowa.