Afera KPO. Jest dochodzenie Prokuratury Europejskiej
Jak informuje RMF FM, Europejska Prokuratura (EPPO) wszczęła dochodzenie w sprawie kontrowersyjnych wydatków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Chodzi o dotacje dla sektora HoReCa, które zamiast na modernizację, miały być przeznaczane na luksusowe dobra, takie jak jachty, sauny, solaria, a nawet wirtualne strzelnice. Decyzja EPPO jest odpowiedzią na zgłoszenia o możliwych nieprawidłowościach w wydawaniu unijnych funduszy.
Mogę potwierdzić, że Europejska Prokuratura (EPPO) wszczęła dochodzenie - przekazała dziennikarce RMF FM Tine Hollevoet rzeczniczka Prokuratury Europejskiej. Rzeczniczka zaznaczyła, że "nie może podać żadnych dalszych szczegółów, aby nie narażać toczącego się śledztwa".
Możliwa szkoda dla interesów finansowych UE
Po zbadaniu sprawy, Prokuratura Europejska uznała, że podejrzenia są na tyle poważne, że mogą naruszać interesy finansowe Unii Europejskiej. To dało podstawę do formalnego wszczęcia dochodzenia.
Za każdym razem, gdy otrzymujemy zgłoszenie o przestępstwie. analizujemy je, aby sprawdzić, czy podejrzenia zawarte w zgłoszeniu mieszczą się w zakresie naszych kompetencji. Jeśli podejrzenia mieszczą się w zakresie naszych kompetencji, Prokurator Delegowany UE może podjąć decyzję o wszczęciu dochodzenia. Ma ono charakter zarówno obciążający, jak i uniewinniający, więc nadal obowiązuje zasada domniemania niewinności - przekazała portalowi Hollevoet.
Żurek przekazał sprawę w ręce europejskich prokuratorów
Jak przypomina RMF FM, minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiedział przekazanie sprawy europejskim organom. Jak mówił, polska prokuratura, która wszczęła postępowanie sprawdzające, ma obowiązek przekazać sprawę prokuratorom europejskim.
To jest niezależna instytucja, tam jest prokurator wybierany na 7 lat przez ważne instytucje unijne - oświadczył.
Afera KPO
"Afera KPO" wybuchła w związku z kontrowersjami dotyczącymi wydatkowania środków z Krajowego Planu Odbudowy, przeznaczonych dla sektora HoReCa (hotelarstwo i gastronomia). W ramach tych dotacji, które miały wspierać modernizację i rozwój firm po pandemii, przedsiębiorcy ubiegali się o fundusze na zaskakujące cele. Do publicznej wiadomości trafiły informacje, że firmy starały się o dofinansowanie na m.in. zakup jachtów, saun, solariów, mobilnych ekspresów do kawy, a nawet wirtualnych strzelnic czy wymianę mebli.
Afera wyszła na jaw, kiedy na stronie internetowej Krajowego Planu Odbudowy pojawiła się mapa, ukazująca przedsiębiorstwa, które otrzymały dotacje, a następnie w sieci zaczęły pojawiać się liczne przykłady kontrowersyjnych inwestycji.