Ogień w hali produkcyjnej pojawił się około godziny 1:00. Wówczas w zakładzie znajdowało się 10 pracowników. Pożar objął część hali o powierzchni 2 tys. metrów kwadratowych. Zapaliła się też instalacja znajdująca się na zewnątrz hali. "Na miejscu w momencie kulminacyjnym było kilkudziesięciu strażaków. 35 strażaków PSP i grupy operacyjne komendy miejskiej i wojewódzkiej" - przekazał starszy kapitan Franciszek Goliński.

Jedna osoba trafiła do szpitala

Doszło do pożaru budynku produkcyjno-magazynowego o dość dużej kubaturze i powierzchni, konstrukcji stalowej. Wewnątrz było 10 pracowników, którzy opuścili budynek. Jeden z nich potrzebowała pomocy, został przetransportowany do szpitala - przekazał na antenie Polsat News st. kpt. Franciszek Goliński oficer prasowy KM PSP w Szczecinie.

Reklama

Pożar został ugaszony

Około godz. 7 poinformowano, że pożar został opanowany i jest dogaszany. Jak informują strażacy, dokładna przyczyna pożaru jest dopiero ustalana.

Duże zadymienie i alert

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało dla mieszkańców Szczecina alert w związku z pożarem w zakładzie przetwarzania opon przy ulicy Ks. Kujota. Zaapelowano w nim o nieotwieranie okien. Wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski zapewnił jednak, że w powietrzu nie ma niebezpiecznych substancji.