Strach i łzy szczęścia. Akcja ratunkowa w kopalni Rudna
1 Uratowani górnicy wyszli o własnych siłach. Autobus przewiózł ich z szybu Sieroszowice do głównego szybu Rudnej
Agencja Gazeta / Fot. Mieczysław Michalak Agencja Gazeta
2 W akcji wydobywania górników uczestniczyło kilkudziesięciu ratowników. Początkowo próbowali dostać się do zasypanych od strony kopalni Rudna. Jednak rozległość zawału w chodniku i osuwanie się skał ze stropu, uniemożliwiły tę akcję
Agencja Gazeta / Fot. Mieczysław Michalak Agencja Gazeta
3 Ratownicy przedarli się do zasypanych od strony kopalni Polkowice-Sieroszowice, która jest z Rudną połączona
Agencja Gazeta / Fot. Mieczysław Michalak Agencja Gazeta
4 Szef stacji ratownictwa górniczego Piotr Walczak mówił wcześniej, że by dotrzeć do uwięzionych pod ziemią, trzeba wyciągnąć z chodnika tysiące ton skał
Agencja Gazeta / Fot. Mieczysław Michalak Agencja Gazeta
5 Autobus przewiózł uratowanych górników z szybu Sieroszowice do głównego szybu Rudnej. Kiedy się przebrali i wzięli prysznic, wrócili do domów
Agencja Gazeta / Fot. Mieczysław Michalak Agencja Gazeta
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję