ONR w Ełku protestuje przeciw "islamskiej agresji". Policja pilnuje barów z kebabem
1 Kilkadziesiąt osób - działaczy ONR i Młodzieży Wszechpolskiej - manifestowało na ełckim placu Jana Pawła II pod hasłem "Ełk wolny od dżihadu". Po wystąpieniach kilku osób część uczestników spotkania przeszła w miejsce, gdzie zginął 21-latek. Po krótkiej modlitwie złożono tam kwiaty i zapalono znicze
PAP / Tomasz Waszczuk
2 Policjanci "mają monitorować, zwracać baczniej uwagę na lokale gastronomiczne typu kebab w całym województwie, aby nie doszło w ich pobliżu do naruszenia porządku i ładu publicznego, czy zniszczenia mienia" - informuje rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji Krzysztof Wasyńczuk. Zaznaczył, że nie oznacza to, iż pod każdym kebab-barem stoi radiowóz. "Nie jesteśmy jakąś firmą ochroniarską, żeby stać przez 24 godziny na dobę pod takimi lokalami. Jest to zadanie doraźne; funkcjonariusze z patroli pojawiają się częściej w takich miejscach, mają na nie zwracać uwagę" - dodał
PAP / Tomasz Waszczuk
3 Po zamieszkach, do których doszło 1 stycznia pod lokalem Prince Kebab w Ełku, zatrzymano ponad 30 osób. Zamieszki wybuchły po tym, jak w noc sylwestrową właściciel baru wraz z jego pracownikiem w czasie szarpaniny śmiertelnie ranili nożem 21-latka, który ukradł z lokalu dwie butelki coli. We wtorek sąd w Ełku tymczasowo aresztował obu oskarżonych - Tunezyjczyka i Algierczyka - podejrzanych o zabójstwo mężczyzn
PAP / Tomasz Waszczuk
4 Kilkadziesiąt osób - działaczy ONR i Młodzieży Wszechpolskiej - manifestowało na ełckim placu Jana Pawła II pod hasłem "Ełk wolny od dżihadu". Po wystąpieniach kilku osób część uczestników spotkania przeszła w miejsce, gdzie zginął 21-latek. Po krótkiej modlitwie złożono tam kwiaty i zapalono znicze
PAP / Tomasz Waszczuk
5 Po zamieszkach, do których doszło 1 stycznia pod lokalem Prince Kebab w Ełku, zatrzymano ponad 30 osób. Zamieszki wybuchły po tym, jak w noc sylwestrową właściciel baru wraz z jego pracownikiem w czasie szarpaniny śmiertelnie ranili nożem 21-latka, który ukradł z lokalu dwie butelki coli. We wtorek sąd w Ełku tymczasowo aresztował obu oskarżonych - Tunezyjczyka i Algierczyka - podejrzanych o zabójstwo mężczyzn
PAP / Tomasz Waszczuk
6 Kilkadziesiąt osób - działaczy ONR i Młodzieży Wszechpolskiej - manifestowało na ełckim placu Jana Pawła II pod hasłem "Ełk wolny od dżihadu". Po wystąpieniach kilku osób część uczestników spotkania przeszła w miejsce, gdzie zginął 21-latek. Po krótkiej modlitwie złożono tam kwiaty i zapalono znicze
PAP / Tomasz Waszczuk