Ze sprasowanej beli śmieci ciałko dziecka wyciągnęli policjanci. Jak informuje Magdalena Siczek-Zalewska z zespołu prasowego mazowieckiej policji dziecko zawinięte było w plastikowy worek, który przerwał się podczas sortowania i sprasowywania nieczystości. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził, że noworodek jest płci żeńskiej.

Reklama

>>>Noworodek na taśmie sortowni odpadów

Nie wiadomo, czy dziecko trafiło na składowisko śmieci martwe, czy zmarło przygniecione śmieciami. "Wykaże to sekcja zwłok, którą wykona Zakład Medycyny Sądowej w Warszawie" - mówi wice szef mławskiej prokuratury Bogdan Beniuk.

>>>Zwłoki noworodka znalezione w szafie