"Kościoły powinny być dostępne tak jak bary czy puby do późna w nocy" - zaapelował ks. Tomasz Sielicki podczas zgromadzenia plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce. Większość kościołów zamykana jest po porannych mszach i otwierana dopiero na wieczorną mszę.

Reklama

Ks. Władysław Gasidło, proboszcz parafii św. Anny w Krakowie mówi "Gazecie Wyborczej", że otwieranie kościołów na noc jest raczej nierealne. Zabraknie na to pieniędzy - kościół, by mógł być otwarty, musi być pilnowany, inaczej zaczną się kradzieże i dewastacje świątyń.

Idea otwierania świątyń podoba się rzecznikowi krakowskiej kurii, ks. Robertowi Nęckowi, jednak i on obawia się, że będzie to niemożliwe do zorganizowania ze względów technicznych.