W urzędzie wojewódzkim w Białymstoku skończyło się spotkanie ministra z rolnikami w tej i innych sprawach. Marek Sawicki poinformował też, że pomoc dla rolników za szkody łowieckie nie ma charakteru odszkodowawczego.
Rolnicy nadal będą mogli się domagać od kół łowieckich wypłacenia odszkodowania do wartości poniesionych strat. Pomoc de minimis też jest jeszcze dostępna. Mogło się o nią ubiegać 4 tysiące rolników, zgłosiło się 600.
Minister Sawicki skrytykował też rolników blokujących drogi w okolicach Siedlec. Mówił, że przywódcę rolniczego OPZZ zapraszał na rozmowy w ubiegłym tygodniu. I dodał, że mimo nieprzyjęcia zaproszenia, jest ono ciągle aktualne.
CZYTAJ TEŻ: Piechociński bije w szefa rolniczych związkowców: Traci racjonalność>>>