Nazywany elegancko „ekobarierą”, w rzeczywistości będzie zwyczajnym ceglano-metalowym ogrodzeniem o wysokości 2,5 metra. Do końca roku ma on całkowicie odseparować favelę Dona Marta od okolicznego lasu. Władze Rio postanowiły raz na zawsze rozprawić się z rozrastającą się prowizoryczną zabudową, która coraz bardziej zagrażała okolicznej zieleni.

Reklama

Zdaniem władz miasta Dona Marta musi zostać odseparowana ze względu na swoje położenie. Z jednej strony otacza ją osiedle mieszkalne, a z drugiej las. Istnieje zatem ryzyko, że wciąż powiększające się slumsy prędzej czy później zastąpią zieleń.

„Ekobariera” wokół Dona Marta ma mieć 900 metrów długości. Projekt przewiduje, że stanie do końca grudnia 2009 r. Ma być pierwszą inwestycją tego typu: docelowo odgrodzone mają zostać wszystkie slumsy w Rio.