Feralny dla czterech żurnalistów błąd popełniono w tekście opisującym wizytę prezydenta Xi Jinpinga w RPA. W chińskojęzycznej depeszy opisującej wystąpienie Xi Jinpinga zamiast słowa „przemówienie” znalazło się słowo „rezygnacja”, które mogło sugerować, że przewodniczący ChRL ustępuje ze stanowiska. Błąd dziennikarzy polegał zaledwie na przestawieniu dwóch sylab.

Reklama

Przemówienie to „zhi ci” a rezygnacja - „ci zhi”.

Depeszę zawierającą ten błąd przedrukowało wiele chińskich portali informacyjnych. W chińskich realiach bowiem relacje z oficjalnych wizyt zazwyczaj przekazywane są głównie przez agencję Xinhua, z której depesz korzystają inne media. To nie pierwsza wpadka rządowej agencji w ostatnich tygodniach. Wcześniej z błędem podano chińską transkrypcję nazwiska prezydenta USA Baracka Obamy.