Wczoraj dyrektor ukraińskiego zoo „Skazka” w Jałcie oficjalnie potwierdził śmieć szympansa, pary rysiów, dwóch pum, jednego wilka, psa i dwóch niedźwiedzi himalajskich. Tragedia zaczęła się na początku marca, kiedy tajemnicza choroba dotknęła szympansa mieszkającego w zoo od dziesięciu lat. Pomimo wysiłku weterynarzy zwierzęcia nie udało się uratować.

Reklama

Po zbadaniu sprawy krymski lekarz weterynarii orzekł, że przyczyną śmierci było zatrucie silnie toksyczną substancją.

Zdaniem Zubkowa winę ponoszą pracownicy parkingu strzeżonego, z którymi zarząd placówki od dłuższego czasu pozostawał w konflikcie.

Jałtańskie zoo, położone na peryferiach słynnego kurortu, jest popularną atrakcją turystyczną. Żyje tam kilkaset zwierząt i ptaków. W sierpniu wraz z rodziną odwiedził je prezydent Wiktor Juszczenko.

Reklama