Naukowcy z Uniwersytetu Karoliny Północnej poddali identycznym testom pamięciowym dwie grupy osób w wieku 60 - 80 lat. Ci spośród badanych, którzy nie hołdowali negatywnym stereotypom na temat wieku i pamięci, zrobili je znacznie lepiej od rówieśników przekonanych o słabszej pamięci osób starszych.

Reklama

Testy przeprowadzono na dwa sposoby. W pierwszym dokonano "aktywacji" stereotypu, informując uczestników testu jeszcze przed rozpoczęciem pracy, że osoby w ich wieku słabiej sobie radzą z tego typu zadaniami. W drugim obserwowano uczestników "stygmatyzowanych", tzn. uważających, że osoby z ich otoczenia obserwują je oraz ich gorsze od innych zachowanie. Zarówno "aktywowani", jak i "stygmatyzowani" otrzymali znacznie gorsze wyniki od osób w tym samym wieku poddanych tym samym testom, które nie były uprzedzone co do własnych zdolności pamięciowych. Na "aktywację" bardziej podatni byli sześćdziesięciolatkowie, natomiast wśród osób powyżej 70. roku życia zaobserwowano większy negatywny wpływ "stygmatyzacji".

Autorzy badania doszli do jeszcze jednego ciekawego wniosku: przekonanie o własnej niższej sprawności pamięciowej powodowało tym gorsze wyniki, im wyższe wykształcenie reprezentowała badana osoba.