Naukowcy z Max Planck Max Institute for Radio Astronomy w Bonn badali kosmos pod kątem obecności aminokwasów - podstawowych dla życia organizmów związków chemicznych. W wypowiedzi dla gazety "Guardian" badacze wyznali, że mimo że nie udało im się zlokalizować aminokwasów, odkryli coś bardzo interesującego - substancję o nazwie mrówczan etylu odpowiadającą za smak malin.
Astronomowie użyli w Hiszpanii teleskopu IRAM, aby przebadać promieniowanie elektromagnetyczne emitowane przez gorący i gęsty obszar Saggitariusa B2 okalającego nowo powstałą gwiazdę. Promieniowanie gwiazdy jest absorbowane przez molekuły krążące wokół niej w obłoku gazu, a następnie jest ponownie emitowane poprzez różne rodzaje energii, w zależności od rodzaju cząsteczki, która je pochłonęła.
Podczas badań grupa naukowców znalazła w chmurze gazu mrówczan etylu, a także dowody na obecność śmiercionośnej substancji - propylocyjanku. To największe cząsteczki, jakie udało się do tej pory odkryć w głębiach kosmosu.
"Mrówczan etylu odpowiada za smak malin, ale istnieje wiele innych cząsteczek, które są potrzebne do uczynienia kosmosu malinowym" - powiedział astronom Arnaud Belloche. Wcześniej astronomowie wykryli szereg dużych cząsteczek, w tym alkohole, kwasy i związki zwane aldehydami.
Wyniki badań zostały zaprezentowane w ramach Europejskiego Tygodnia Astronomii i Nauk o Kosmosie na uniwersytecie w Hertfordshire.