Zbliżająca się misja, której celem jest naprawa teleskopu Hubble'a, miała odbyć się jeszcze w ubiegłym roku, w październiku. Jednak z powodu problemów technicznych z promami, została ona przesunięta o niemal 10 miesięcy. Zgodnie z nowym planem prom Atlantis ma ruszyć na orbitę 11 maja, a więc o dzień wcześniej, niż planowano. Zmieniając datę startu, NASA robi sobie większy zapas czasowy, na wypadek gdyby z jakichś powodów nie udało się rozpocząć misji o czasie.

Reklama

"Czuję, że uda nam się dotrzymać tej daty startu" - mówi Leroy Cain, jeden z menedżerów programu lotów wahadłowców w NASA. Zadaniem siedmioosobowej załogi Atlantisa będzie przeprowadzenie niezbędnych napraw oraz prac modernizacyjnych na teleskopie Hubble’a. Wysłany 19 lat temu instrument badawczy jest jednym z najważniejszych urządzeń w historii astronomii. Ponieważ Hubble znajduje się na wysokości ponad 460 km, może zobaczyć o wiele więcej niż teleskopy znajdujące się na Ziemi. Zdjęcia nadsyłane przez wysłużonego Hubble'a przyczyniły się do wielu ważnych odkryć dotyczących naszego kosmicznego otoczenia.

Podczas pięciu spacerów w otwartą przestrzeń kosmiczną astronauci zainstalują m.in. nowy komputer pokładowy, kamery, instrumenty badawcze oraz żyroskopy umożliwiające utrzymanie prawidłowej pozycji na orbicie.