To pierwszy na świecie podwodny automatyczny system przeciwminowy. "Talisman" jest niewielki - ma zaledwie 4,5 metra długości i 2,5 metra szerokości. Dzięki temu łatwo transportować go w ładowni samolotu czy statku. Pod wodą sterują nim sygnały dźwiękowe. Kiedy się wynurzy, komputer pokładowy odbiera rozkazy za pomocą fal radiowych.

Reklama

Jego zadanie polega głównie na wykrywaniu i niszczeniu min. Wykorzystywany jest do tego system nazwany Archerfish. Przed zanurzeniem najpierw programowany jest komputer okrętu. Po wrzuceniu do morza "Talisman" już sam wyszukuje miny i wystrzeliwuje w ich kierunku pociski. Kiedy jest po wszystkim, sam składa meldunek do bazy o przebiegu wykonania misji.

"Talisman" może zejść na głębokość 300 metrów i poruszać się z prędkością pięciu węzłów. Wszystko dzięki zastosowaniu sześciu pędników, które nie tylko go napędzają, ale pozwalają na dużą zwrotność. Kadłub wykonany jest z kompozytów węglowych. Wewnątrz umieszczono komory ciśnieniowe, w których mieści się cała elektronika.

Okręt opracowany został przez BAE Systems na zlecenie brytyjskiej Royal Navy. Firma specjalizuje się w technologiach lotniczych, lądowych, morskich i kosmicznych. Projektuje i produkuje samoloty wojskowe, okręty nawodne i podwodne, systemy radarowe, komunikacyjne i elektroniczne, a także systemy broni kierowanych.