Na trop przerażających praktyk samic pająków wpadł zespół dr Jordi Moya-Larano z instytutu badawczego Estacion Experimental de Zonas Aridas. Obiektem badań były tarantule włoskie (łac. Lycosa tarantula).

Jak się okazuje, te ośmionożne bezkręgowce nie ustępują pod względem brutalności owianym złą sławą modliszkom.

Z obserwacji wynika, że samice najchętniej pożerały tych samców, z którymi nie odbywały godów. Najczęściej miało to miejsce po udanej randce z innym, bardziej szczęśliwym pająkiem.

Hiszpańscy badacze odkryli, że pozbawione skrupułów samice pająków wydawały na świat liczniejsze potomstwo, a ich młode były silniejsze i większe. W rezultacie miały większe szanse na przeżycie niż dzieci łagodniejszych pajęczyc.

Wcześniej sądzono, że być może samce same nadstawiają karku i poświęcają się dla dobra dzieci. Jednak obserwacje Hiszpanów nie potwierdziły tej szlachetnej tezy.

"Teraz wiemy, że przynajmniej w przypadku jednego gatunku seksualny kanibalizm może przynosić korzyści" - zauważa Moya-Larano.