Z wyglądu iPill niemal niczym nie różni się od zwykłej kapsułki, zawierającej witaminy czy wapno. Za pomocą umieszczonych w kapsułce czujników iPill jest w stanie ocenić kwaśność otoczenia i na tej podstawie określić swoje położenie w układzie pokarmowym. Gdy sensor wykaże, że pigułka dotarła w dane miejsce jelita, wówczas zostanie z niej uwolniona dawka lekarstwa.
Prócz tego, iPill potrafi dokonywać miejscowych pomiarów temperatury ciała i wysyłać wyniki do lekarskiego komputera.
Zdaniem twórców iPill, dzięki precyzyjnemu podaniu leku można będzie znacznie zmniejszyć dawkę farmaceutyków podawaną pacjentom, unikając w ten sposób niepożądanych efektów ubocznych.
Inteligentna kapsuła zostanie oficjalnie zaprezentowana w Atlancie, podczas dorocznej konferencji American Association of Pharmaceutical Scientists.