Jak opisują paleontolodzy na łamach magazynu naukowego "Historical Biology", nowo odkryty gatunek otrzymał nazwę Titanomachya gimenez.
Siedmiotonowy roślinożerca
Dinozaur osiągał wagę ok. siedmiu ton. Te czworonożne, roślinożerne dinozaury o długich szyjach zamieszkiwały Patagonię pod koniec okresu kredowego. Wtedy to, 66 mln lat temu, doszło do uderzenia w Ziemię asteroidy, co doprowadziło do masowego wymierania dinozaurów.
Odkrycia dokonali naukowcy z kilku argentyńskich ośrodków naukowych podczas serii wykopalisk na terenie formacji skalnej La Colonia w prowincji Chubut.
Badacze wydobyli fragmenty kończyn przednich i tylnych, żeber oraz kręgu ogonowego. Jak podkreślają naukowcy, proces ekstrakcji kości ze skał był bardzo żmudny.
Drugi odkryty gatunek w rejonie
T. gimenezi jest drugim dinozaurem znalezionym w Chubut. W porównaniu z innymi tytanozaurami nie należy on do olbrzymów. Dla porównania, ten obszar zamieszkiwany był również przez gatunek Patagotitan mayorum, którego długość szacuje się na prawie 40 m, szyję na 12 m, a wagę na 70 ton.
W tamtym czasie lokalne środowisko było zdominowane przez ujścia rzek lub laguny, miało zróżnicowaną florę, obejmującą palmy i drzewa iglaste.
Nawiązanie do tytanomachii
Nazwa, jaką autorzy odkrycia nadali nowemu gatunkowi, przywodzi na myśl tytanomachię, bitwę, którą w mitologii greckiej stoczyli bogowie olimpijscy z Tytanami, w której ci drudzy zostali pokonani. Naukowcy chcieli w ten sposób nawiązać do wyginięcia dinozaurów.