Album ten to wydawnictwo nie tylko wartościowe ze względu na cenę - 60 zł, ale i autentyczne bogactwo ilustracji archiwalnych. A wszystkie pod hasłem - jak zapowiada wstępny wywiad z Jarosławem Kaczyńskim - PiS w walce o lepszą Polskę. Partia braci Kaczyńskich, jak wiadomo, o lepszą Polskę walczyła tak idąc po władzę jak i mając ją już zdobytą.

Reklama

Temu pierwszemu etapowi składającemu się z kolejnych kampanii wyborczych autorzy - Biuro Organizacyjne PiS - poświęcili wiele miejsca. Szczególnie precyzyjnie oddana została zwycięska kampania na fotel prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2005 roku. Ta precyzja naprawdę momentami wręcz zadziwia. A jednocześnie może zmylić. Kto wspierał swoją twarzą na billboardach Lecha Kaczyńskiego? Na najsłynniejszym plakacie z tamtego czasu przyszły prezydent dumnie pokazuje się z wnuczką, córka Martą i zięciem Piotrem.

To też i zdjęcie tego billboardu w albumie musi być. I jest. Ale kończy się na wnuczce. Na próżno szukać na nim Piotra, który po wyborach zięciem prezydenta przestał być. Nie ma już córki, która związała się z działaczem SLD. Czyżby PiS naprawdę nie dysponowało zdjęciem całego billboardu? W kongresowym albumie ukryte są jeszcze większe zagadki. Gdyby próbować odtworzyć historię PiS tylko na jego podstawie uprawniony ze wszech miar byłby wniosek, że partia ta, choć wybory wygrała już pod koniec września 2005 roku, to jednak postanowiła zrezygnować na osiem miesięcy z wywalczonych rządów, oddając pełnię władzy w kraju prezydentowi.

Pierwsze zdjęcia z desygnacji rządu po wyborach pochodzą bowiem z 10 lipca 2006 roku. Zgadza się. Wtedy nominację odebrał nowy premier Jarosław Kaczyński. Tyle, że przed nim panował z nadania tych samych braci Kaczyńskich rząd Kazimierza Marcinkiewicza. Marcinkiewicza jednak wyłowi w albumie PiS tylko bardzo uważne oko. Gdzieś w tle, na dwóch zdjęciach. Widać, nawet precyzjnie zebrane zdjęcia, nawet najlepszej jakości, nie zawsze są w stanie przywrócić pamięć. Tym, którzy chcą z niej coś wymazać, nawet one nie pomogą.

Reklama