Posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska oceniła, że to "sytuacja zła i niepotrzebna", a sprawę należało rozwiązać w drodze uzgodnień. "Rozumiem oburzenie rodzin, taka sytuacja na pewno nie powinna mieć miejsca, bez poinformowania strony polskiej, że są plany zamiany napisu na tablicy" - powiedziała. "Znowu zaczynamy rozmawiać o polityce, a zapominamy, że najbliższe dni powinny być poświęcone pamięci tych, którzy odeszli" - dodała. Wyraziła nadzieję, że sprawa szybko "zostanie wyjaśniona i dojdzie do unormowania sytuacji".

Reklama

>>> Świat usłyszał o tablicy w Smoleńsku. "Napięcie między Polską a Rosją odżyło"

Europoseł PSL Jarosław Kalinowski ocenił, że w sprawie tablicy należy zaprotestować. "Z jednej strony mamy akta katyńskie, kolejne tomy, a z drugiej strony taka rzecz. To bardzo smutne, że w takim dniu mamy taką sytuację" - powiedział.

Zdaniem Jarosława Zielińskiego z PiS zamiana tablicy świadczy o braku dobrej woli ze strony władz Rosji. Zieliński ocenił, że doszło do tego wskutek wcześniejszego braku stanowczości strony polskiej. "Myślę, że nie byłoby takiego działania państwa rosyjskiego, gdyby polski rząd, polski premier, polski prezydent reagował na poprzednie zdarzenia i działania strony rosyjskiej energicznie i jednoznacznie" - powiedział.

Reklama

Eurodeputowany SLD Marek Siwiec określił zamianę tablicy jako "niepotrzebny epizod, którego można było uniknąć" na drodze dialogu - gdyby "Rosjanie mieli trochę więcej wyobraźni" a "strona polska wystąpiła do władz rosyjskich o zgodę na tego typu pomnik".

Na nowej dwujęzycznej tablicy znajduje się napis: "Pamięci 96 Polaków na czele z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Lechem Kaczyńskim, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku". Na wcześniej znajdującej się tam tablicy ufundowanej przez Stowarzyszenie Katyń 2010 znajdowało się sformułowanie: "zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, w drodze na uroczystości upamiętnienia 70. rocznicy sowieckiej zbrodni ludobójstwa w Lesie Katyńskim dokonanej na jeńcach wojennych, na oficerach Wojska Polskiego w 1940 r."