Andrzej Sadowski z Centrum Smitha zwraca uwagę, że ludzi bez pracy w przybywa z miesiąca na miesiąc. Według niego, niekorzystnie na nasz rynek pracy wpływają między innymi bariery fiskalne - chodzi na przykład o wysokie składki na ZUS

Piotr Kuczyński z firmy doradczej Xelion podkreśla, że bezrobocie jest najwyższe od wielu lat. Analityk spodziewa się, że w lutym może jeszcze rosnąć. Może zacząć spadać od kwietnia, kiedy pojawią się prace sezonowe.
Najwyższe bezrobocie jest na Warmii i Mazurach - 22,2 procent, a najniższe w Wielkopolsce 10,6 procent.


Reklama