Piotr Pytlakowski spotkał się z Mariuszem Trynkiewiczem 19 lat temu, rozmawiał z nim w więzieniu. - Mam plan, żeby w dobrym zdrowiu i spokoju doczekać do czasu wyjścia z kryminału. Moje intencje są jak najlepsze, ale obawiam się społeczeństwa, że będzie chciało mnie zaszczuć. Więc zmienię środowisko, miasto i nazwisko. I zacznę wszystko od nowa - mówił publicyście "Polityki" zabójca czterech chłopców.

Reklama
Agencja Gazeta / Fot. Wojciech Olkunik Agencja Gazeta

Wszystko wskazuje jednak na to, że Mariusz Trynkiewicz nie będzie mógł zacząć nowego życia. Stare życie nie da mu spokoju. O ile będzie mógł wyjść na wolność, o ile w jego przypadku nie zadziała wchodząca niebawem w życiu ustawa o izolowaniu niebezpiecznych przestępców. Jego matka w wypowiedziach dla telewizji oświadczyła, że boi się powrotu syna, bo nie potrafi go upilnować - pisze Piotr Pytlakowski. Mieszkańcy Piotrkowa są podzieleni. Jedni boją się powrotu Szatana, jak go przed laty nazywano, inni czekają, aby samemu wymierzyć sprawiedliwość - podkreśla publicysta. Ojciec jednej z ofiar zbrodniarza jeszcze kilka lat temu ćwiczył strzelanie z krótkiej broni na strzelnicy policyjnej w pobliżu Piotrkowa. (...) Powstała niedawno (i szybko znikła) strona internetowa "Zabić Trynkiewicza", co dowodzi eskalacji psychozy - dodaje Pytlakowski.

Inne
Inne
Reklama

Czy Trynkiewicz po wyjściu na wolność będzie zabijał? Tego nikt nie jest w stanie przewidzieć. Psychiatrzy i seksuolodzy, którzy badali go podczas procesu w 1989 roku określili jednak takie zagrożenie jako wielce prawdopodobne - zauważa publicysta "Polityki". Media przytaczały rzekomą wypowiedź Trynkiewicza z procesu. Miał oświadczyć, że nadal będzie zabijał. To nieprawda, powiedział jedynie, że nadal będzie zapraszał do siebie dzieci (co być może na jedno wychodzi) - zaznacza.

Zdaniem Pytlakowskiego, w przypadku Trynkiewicza media przygotowują się już do wielkiego spektaklu.

Staje telewizyjne już szykują się do bezpośrednich transmisji spod bramy więzienia w Rzeszowie. Podobno przygotowane są do akcji telewizyjne śmigłowce. Ta sprawa zaczęła przypominać show, Trynkiewicz zastąpił matkę Madzi, a publiczność domaga się krwi - podsumowuje publicysta.

CZYTAJ WIĘCEJ: Brutalnie zabił czterech chłopców. Kim jest Mariusz Trynkiewicz? >>>