Na szczęście nikt twardo nie upierał się przy swoim, bo na tym wszyscy by tylko stracili, a szczególnie piłkarze, kibice i politycy. W trakcie negocjacji osiągnięto porozumienie i minister Drzewiecki wycofa kuratora ze Związku. Groźba wykluczenia nas z najbliższych rozgrywek jest więc za nami.

Reklama

Naturalnie nie ma zgody na to, żeby w PZPN była korupcja albo by działano bezprawnie czy niezgodnie ze statutem. Pod tym względem minister sportu ma pełne poparcie polityków wszystkich opcji.

Generalnie sprawa została rozwiązana, a jak potoczą się sprawy PZPN - czas pokaże. Najważniejsze jest to, że możemy grać.