Ostre komentarze po wystąpieniu Kaczyńskiego
1 Zaprezentowanemu przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego pakietowi propozycji legislacyjnych zabrakło osadzenia "w kontekście kryzysu" - ocenił Donald Tusk. Zapowiedział też przedstawienie wyliczeń, ile kosztowałaby niektóre pomysły "typowo socjalne". Premier powiedział, że z uwagą wysłuchał słów lidera opozycji. "To wystąpienie miało dotyczyć kluczowych spraw dla Polski. To, czego zabrakło na pierwszy rzut oka, to osadzenie tego pakietu w kontekście kryzysu. Od czterech lat nie tylko w Polsce borykamy się z największym kryzysem od czasów wojny i każda diagnoza i recepta, która dotyczy sytuacji gospodarczej czy finansowej, nie może abstrahować od tego wydarzenia" - podkreślił. Premier powiedział także, że na początku tygodnia odpowie Kaczyńskiemu. "Do środy przedstawimy bardzo precyzyjne wyliczenie, ile kosztowałyby niektóre pomysły typowo socjalne. Na razie mogę powiedzieć, że Polska podobnie jak i cały świat, będzie stała przed wyzwaniem, jak zachować poziom życia bez wydawania dodatkowych pieniędzy. Słuchając wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego mówimy o dziesiątkach miliardów złotych"
Newspix / RAFAL MESZKA
2 "Wizja państwa, przedstawiona przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, to kolejny powrót do państwa scentralizowanego, odejście od tego wszystkiego, co robiliśmy przez ostatnie 20 lat - czyli działania na rzecz powstawania instytucji niezależnych od polityków. Jarosław Kaczyński chce żeby politycy mieli wpływ na wszystko, żeby mieli wpływ na życie obywateli. Część jego propozycji ekonomicznych była całkowicie nierealna, nie wiadomo skąd brać na nie pieniądze, niektóre z nich były niezgodne z prawem, np. europejskim. Kolejny raz Jarosław Kaczyński powraca też do propozycji wyższych kar, to stara melodia"
Newspix
3 "Na pewno część tych pomysłów jest ciekawa i myślę, że miałaby szansę przejść w polskim parlamencie, tak jak chociażby likwidacja gimnazjów, bo nawet pedagodzy mówią, że to był nieszczęśliwy pomysł z tymi gimnazjami. (...) Natomiast problem jest taki, że prezes PiS przedstawia projekty w siedzibie partii, mówi, że jest alternatywą, natomiast ostatnie lata pokazały, że jest bardzo słabą alternatywą i nie przyciąga do siebie ludzi, PiS nie jest partią otwartą i nie ma zdolności koalicyjnych. To jest takie mówienie dla mówienia, że się ma program, natomiast bardzo mało realnie jest szansa, że kiedykolwiek dojdzie do władzy PiS, bo stosuje taką politykę, która nie przyciąga, a odpycha"
Newspix / KRZYSZTOF BURSKI
4 Padły jakieś hasła, możemy się nad nimi pochylić, ale te wszystkie propozycje powinny być policzalne, a nie wiemy ile one kosztują. Nikt nie będzie ryzykował budżetu państwa, po to żeby spełnić oczekiwania prezesa opozycyjnej partii. Prezes PiS Jarosław Kaczyński powinien swoje propozycje zaprezentować z trybuny sejmowej, a nie na konferencji prasowej, tak zachowałby się prawdziwy polityk. Trudno poważnie traktować takie wystąpienie. Możliwe, że Jarosław Kaczyński nie mówi o tym w Sejmie, bo boi się że go będą szczypać posłowie Ruchu Palikota, ale tego typu polityk musi mieć nerwy jak postronki"
Newspix / KRZYSZTOF BURSKI