Politycy LiD wiążą z byłym prezydentem duże nadzieje - chcą, by Kwaśniewski pojawił się na spotach i billboardach oraz by dzień po dniu jeździł po kraju i spotykał się z wyborcami. Ale, jak pisał DZIENNIK, prezydent na jesieni miał raczej wykładać w USA.
Wczoraj w "Kropce nad i" Wojciech Olejniczak przekonywał Monikę Olejnik, że wykłady nie są problemem. I że Kwaśniewski będzie twarzą kampanii LiD. "Jak wyjedzie, to na chwilę i wróci, a w tym czasie będzie na billboardach" - powiedział.
Olejniczak jako pierwszy ważny polityk lewicy przyznał, że Leszek Miller nie znajdzie się na listach wyborczych LiD. "Dwa lata temu nie kandydował do Sejmu i nic się nie zmieniło w tej sytuacji" - powiedział w TVN24 Olejniczak i dodał: "Moim zdaniem powinien się przygotować do wyborów do Europarlamentu".
Choć Kwaśniewski - już wiadomo, że twarz kampanii - wysyła wyraźne sygnały do PO, to Olejniczak jest do tej partii niezbyt dobrze nastawiony. W wywiadzie dla DZIENNIKA wyraźnie mówi, że głos na PO, to głos na PiS. "My z PiS-em nie chcemy mieć nic wspólnego. Nie chcemy też koalicji z PO" - powiedział w TVN24.
Jak będzie wyglądała kampania LiD? Przeczytaj wywiad z Olejniczakiem w DZIENNIKU.