Przyjazd kanclerz Merkel jest przesądzony: w Gdańsku pojawi się w tym roku nawet dwa razy. "Weźmie udział zarówno w uroczystościach 1 września, jak i 4 czerwca w obchodach 20. rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce" - mówią nam niemieckie źródła dyplomatyczne. Podkreślają jednocześnie, że oficjalna odpowiedź Berlina nadejdzie dopiero w najbliższych tygodniach.

Reklama

Trzech prezydentów powojennych Niemiec składało kwiaty pod pomnikiem na Westerplatte: w 1990 r. Richard von Weizsaecker, w 1999 r. Johannes Rau i w 2005 r. Horst Koehler. Jednak w niemieckim porządku konstytucyjnym prezydenci odgrywają jedynie rolę ceremonialną. Znacznie ważniejsi są kanclerze. A żaden nie był do tej pory na Westerplatte.

>>> Niemcy wyremontują nam Westerplatte

"Traktujemy to zaproszenie jako spektakularne potwierdzenie woli Polski pojednania z Niemcami" - przyznają źródła dyplomatyczne w Berlinie.

Zaproszenie dla Putina

Reklama

"W tym tygodniu otrzymaliśmy z kancelarii premiera Donalda Tuska zaproszenie dla Władimira Putina do udziału 1 września w uroczystościach na Westerplatte" - ujawniły nam źródła w rosyjskiej ambasadzie w Warszawie. Na razie odpowiedź Moskwy nie jest znana. "Czekamy na szczegóły przebiegu uroczystości, określenie roli, jaką miałby w nich odegrać premier Rosji. Ale zasadniczo nie widzimy przeciwwskazań dla przyjęcia zaproszenia" - dodają nasi rozmówcy.

Ich zdaniem nie jest wykluczone, że udział w obchodach 1 września byłby połączony z wizytą państwową Putina w naszym kraju. Pierwotnie zakładano, że szef rosyjskiego rządu przyjedzie do Polski na przełomie kwietnia i maja. Wiele może się wyjaśnić już w przyszłym tygodniu: odbędzie się wtedy w Warszawie od dawna oczekiwane posiedzenie polsko-rosyjskiej rządowej komisji mieszanej.

Reklama

Uroczystości zostały zaplanowane z rozmachem

Z naszych informacji wynika, że premier Donald Tusk chce, aby w uroczystości w Gdańsku wzięli udział wszyscy przywódcy krajów Unii Europejskiej. Na razie pewny jest jednak tylko udział kanclerz Markel. Inne europejskie stolice na zaproszenie Tuska jeszcze nie odpowiedziały.

"W trakcie ich trwania przywódcy podpiszą akt powstania Muzeum II wojny światowej. Jego otwarcie planujemy w dniu 75. rocznicy wybuchu wojny, 1 września 2014 roku" - mówi dyrektor mającej powstać instytucji prof. Paweł Machcewicz. Zapowiada, że do rady programowej muzeum zostali zaproszenie wybitni historycy z Niemiec, Francji, Rosji, Francji, Wielkiej Brytanii i Izraela. Ich nazwiska mają być wkrótce ujawnione.

Uroczystości nie zostaną ograniczone do Westerplatte. W Filharmonii Gdańskiej przywódcy wysłuchają "Requiem wojennego" brytyjskiego kompozytora Benjamina Brittena, utworu symfonicznego i wokalnego, w którego wykonaniu bierze udział ogromna liczba artystów.