Resort skarbu prześwietla będącą na ukończeniu sprzedaż państwowych Polmosów w Bielsku-Białej i Józefowie, dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".

Reklama

Ministerstwo szukało kupca na te fabryki wódek od września. Jednym z chętnych była firma Alti Plus, właściciel sieci ponad 40 hurtowni alkoholu (dawała najwyższą cenę). Jej większościowym udziałowcem jest Leszek Gibała, ojciec krakowskiego posła PO Łukasza Gibały. Sam polityk Platformy przez kilka lat był związany ze spółką, od 2001 r. do listopada 2006 r. zasiadał w jej radzie nadzorczej.

>>>Misiak: Zarobiłem ćwierć miliona dolarów

Prześwietlanie transakcji zaczęło się kilka tygodni temu, ale dopiero teraz okazało się, że do sprzedaży nie dojdzie. "GW" dowiedziała się, że Ministerstwo Skarbu wycofa się w czwartek z prywatyzacji Polmosu w Bielsku-Białej, a w najbliższych dniach w Józefowie. "Po sprawie Misiaka lepiej od razu to przeciąć. Chcemy uniknąć burzy, że firma powiązana z politykiem PO próbuje robić interes na państwowym. A ten splot okoliczności może budzić wątpliwości" - usłyszała gazeta od ważnego polityka z władz PO.

Dziennik dodaje, że minister skarbu Aleksander Grad zwrócił się do CBA i ABW, żeby w ramach "rządowej tarczy antykorupcyjnej" sprawdziły przetargi organizowane przez resort. "Żeby nie było już żadnych podejrzeń, że coś mogło być załatwione po znajomości czy niezgodnie z prawem" - powiedział min. Grad.